wtorek, października 17, 2017

My personal MUST HAVE list #8 - camel coat

Karmelowy, jasnobrązowy, ciemnobeżowy lub po prostu najpopularniej nazywany - camel'owy. Czyli płaszcz w kolorze wielbłądziej wełny.  To kolejna pozycja na mojej liście niezbędników w szafie.

To część garderoby, podobnie jak czarma lub granatowa marynarka, którą założyć może każdy i założyć pod nią można wszystko bo zawsze będzie dobrze wyglądać. Taka "gumka-recepturka" naszych stylizacji łącząca je w całość i stanowiąca bazę.  Gdy nie mamy pomysłu na chłody po prostu zakładamy jeansy, top w paski lub swetr i ten płaszcz.  Stylowy i wygodny zestaw.

Przeglądając ofertę jesienno-zimową zdziwił mnie fakt, że choć kamelowy płaszcz jest bardzo pożądany w każdym chłodnym sezonie to oferta sieciówek ogranicza się do jednego - dwóch modeli a niektóre matki wcale nie mają go w ofercie.

Ten ciepły kolor sprawia, że i my wyglądamy nieco cieplej, cera dostaje blasku  :) poza tym pięknie wysmukla sylwetkę i sprawia, że każdy zestaw wygląda na dopracowany.  Idealny na wieczorne wyjścia do koronkowej sukienki i na codzienne chłody z poszarpanymi jeansami.

Jeśli nie znalazłaś jeszcze idealnego dla siebie może to mini zestawienie pomoże Ci w wyborze? :)



Zalando 500zł TUTAJ / Reserved 250zł TUTAJ / SheIn 150zł TUTAJ



SheIn 180zł TUTAJ / Zara 550zł TUTAJ / New Look 180zł TUTAJ / Aggi.pl 450zł TUTAJ




Mango 700zł TUTAJ / Zara 500zł TUTAJ / Medicine na Answear 360zł TUTAJ
Copyright © 2017 Other Than Pink