niedziela, listopada 16, 2025

Burgundy suit czyli Martensy i garnitur

Powrót do mocnego koloru. Bordo.
Na pewno awansował u mnie w hierarchii jesiennych ulubieńców ale tak naprawdę noszę go cały rok.

I kiedy wybieram coś do mojej szafy to jest to z zamysłem noszenia przez większość sezonów. Jak choćby ten garnitur. 

Latem czy wiosną wystarczy t-shirt I mamy gotowy look. Zimą nie obejdzie się bez ciepłego golfu czy wełnianego płaszcza na wierzch. Ale póki jesień sięgam jeszcze po prochowiec. 

Ale to nie wierzchnia warstwa jest tu ważna. Bordowy duet w zestawie z dopasowanym, cielistym golfem. Krótka dwurzędówka i szerokie spodnie. Na nogach tym razem ciężkie loafersy i wzorzyste skarpetki. 

Jeden z moich jesiennych zestawów do pracy, który śmiało może być opcją i na bardziej formalne wyjścia. 









Copyright © 2017 Other Than Pink