Powoli zaczynam zbierać świąteczne prezenty. Wiem, może dla wielu z Was to jeszcze o wiele za wcześnie ale dla mnie święta Bożego Narodzenia mogą trwać cały rok. Przyznam się, że już nawet parę razy załączyłam świąteczne piosenki :-) Zaczęła się również kolekcja świątecznych katalogów...
Zwykle świąteczne zakupy zaczynam już w lipcu podczas letnich wyprzedaży. Oczywiście nie kupuje bikini nikomu na pod choinkę ale jest wiele rzeczy, które można dostać za niską cenę a są świetnym prezentem świątecznym.
Co roku także, z moim ukochanym przygotowujemy listę prezentów, które sami chcielibyśmy otrzymać. Dzięki temu unikamy wpadek prezentowych. Co nie oznacza, że dostajemy wszystko z tej listy ale przynajmniej część naszych zachcianek jest spełniona ;-)
Moja listę zaczęłam niedawno ale mam niewiele czasu do jej skończenia bo od początku listopada zwykle nasze listy są gotowe, żebyśmy mieli wystarczająco czasu na upolowanie dobrej okazji.
Póki co zastanawiałam się nad inna lista - moja lista "must have" na te coraz chłodniejsze dni. Szperałam dosyć długo na internecie poszukując kilku fajnych 'ocieplaczy' tzn ubrań które będą przydatne na zbliżające się parę miesięcy. Może kilka z nich właśnie niedługo zawisną w mojej szafie....A może Wam tez przypadnie coś do gustu?
Płaszcz - na chłodniejsze dni (wszystkie poniżej ze sklepu Zara)
Marynarka - na cieplejsze dni - można założyć pod nią cieplejszy sweter i otulić się szalikiem
(1. Zara / 2. Mango / 3.Answear)
(1. Zara / 2& 3.Zara / 4. poniżej Reserved)
.jpg)
