Szary garnitur w paski czyli pora na bermudy

Bywa tak, że garnitur powstaje z czasem, nie trzeba kupować go jako komplet.

Wielokrotnie wspominałam Wam jak niektóre egzemplarze z moich zbiórów tworzyły się przypadkiem choć góra i dół pochodziły z różnych kolekcji a czasem i firm. Czasem jeden z elementów dokupowałam po wielu sezonach na aukcjach internetowych lub w secondhandach.

Podobnie stało się z moim najnowszym modelem.

Szara marynarka w paski trafiła do mojej szafy kilka lat temu. To zdecydowanie najlepiej skrojony egzemplarz w mojej garderobie i jest dopracowana w każdym szczególe na zewnątrz jak i w środku.

A teraz trafiłam na sieciówkowej stronie na bermudy z niemal identycznego materiału i wzoru. Zupełnie przypadkiem. Na prawdę różnica jest minimalna ale tylko z bardzo bliska. Wiedziałam, że będą moje bo stworzą nowy garnitur.

I tak, ostatniej niedzieli w niego wskoczyłam bo już nie mogłam się go doczekać ;) W drodze z kościoła powstało kilka zdjęć, którymi mogę się z Wami dziś podzielić.

Zabrałam jedynie buty na zmianę, żeby pokazać Wam różnorodność przeznaczenia tego zestawu. Sprawdzi się idealnie na spacer, zakupy, codzienną bieganinę po mieście ale zamieniając buty również dobrze będzie dobrze wyglądał do pracy czy wieczorne wyjście.

marynarka - MLE COLLECTION

spodenki - PULL&BEAR

t-shirt - Zara

buty na słupku & sneakersy - New Look

skarpetki - GABRIELLA.PL

MARYNARKA + BERMUDY + T-SHIRT + BUTY NA SŁUPKU