wtorek, maja 07, 2019

#mint - Slip midi skirt czyli miętowa spódnica i błękity

Mięta...Ostatnio żałowałam, że pozbyłam się miętowych jeansów, które były bardzo popularne jakieś 7 lat temu.
Ile ja się wtedy oszukałam odpowiedniej pary! 

Bardzo lubiłam w nich chodzić ale swoje "przeżyły" więc trafiły do recyclingu. Gdybym miała je jeszcze w szafie, teraz wiedziałabym jak je przerobić... Bo jeszcze jeden "miętusek" mógłby mi się przydać ;-) Ale za to przerobiłam inną parę spodni a efekt wkrótce pokażę Wam na blogu :) 

Dziś za to ponownie bardzo pastelowo wiosennie, ze świeżym miętowym akcentem. I niezmiernie cieszy mnie fakt, że mięta tak dobrze łączy się błękitem, który wiosną u mnie szczególnie jest lubiany, ale i z szarościami, których jak wiecie u mnie też pod dostatkiem ;-) 

Casualowy zestaw z oversizowym swetrem i kurtką jeansową tym razem z balerinami choć przyznam, że pierwsze buty po które sięgnęłam to sportowe "ugly" ;-) Ale pomyślałam, że dla odmiany, na kawkę w kobiecym gronie, pora założyć jakieś "lżejsze" obuwie. 

I przyznam, że już nie mogę się doczekać letniego zestawu z tą spódnicą! 


kurtka - TUTAJ
sweter - New Look (podobny TUTAJ, TUTAJTUTAJ)
spódnica - Stradivarius (podobna TUTAJ)
buty - Next
apaszka - Ali Express









Copyright © 2017 Other Than Pink