Dzień dobry! Fotorelacji z Londynu ciąg dalszy więc pora na kolejny strój dnia :-) Ostatnio pisałam Wam, że starałam się spakować tak, żeby ubrania służyły mi ponownie na tym samym wyjeździe. Mój poprzedni look (TUTAJ) zmodyfikowałam co nieco, żeby nadawał się na wieczorne wyjście.
Zamieniłam buty sportowe na szpilki i spodnie na spódnicę. Biały t-shirt też by się zachował ale musiałam zamienić go na (awaryjny) top z długim rękawem gdyż się poplamił. Niewielkie zmiany ale zupełnie inny efekt. Dodatkowo założyłam naszyjnik i pomalowałam usta na czerwono, żeby czuć się bardziej "wieczorowo". Bardzo lubię tego typu zestawy gdzie robiąc małą modyfikację nasz look zyskuje całkiem inne zastosowanie i a my wygląd.
A tu małe podsumowanie tych dwóch zestawów:
Zamieniłam buty sportowe na szpilki i spodnie na spódnicę. Biały t-shirt też by się zachował ale musiałam zamienić go na (awaryjny) top z długim rękawem gdyż się poplamił. Niewielkie zmiany ale zupełnie inny efekt. Dodatkowo założyłam naszyjnik i pomalowałam usta na czerwono, żeby czuć się bardziej "wieczorowo". Bardzo lubię tego typu zestawy gdzie robiąc małą modyfikację nasz look zyskuje całkiem inne zastosowanie i a my wygląd.
marynarka, top & szpilki - Zara
spódnica - Mango
torebka - Selfieroom
naszyjnik - New Look
A tu małe podsumowanie tych dwóch zestawów:
.jpg)
.jpg)
